Ale jestem i mam zamiar zasypywać was w miarę regularnie ( naprawdę nie napisałam jeszcze że mam teraz ferie i mnóstwoooo wolnego czasu? ;P ) nowościami!
Jedno mogę przyznać. Brak internetu zmobilizował mnie do pracy. Powstało parę interesujących rozdziałów w mojej ciągle produkującej się 'powieści', mam porządek w moim najważniejszym folderze i teczkę uzupełnioną o kilka nowych rysunków, z których jestem tak troszkę dumna. Poza tym zabrałam się za coś, z czego nie byłam zadowolona. I poprawiłam to. A wy zaraz zobaczycie efekty.
Stara wersja, chyba już tutaj publikowana...
...i ta nowa. Wydaje mi się, że lepsza. W każdym razie ja z tej jestem bardziej zadowolona. A co wy myślicie?
Baj! <3
Myślimy, że bosko; wpędzasz mnie w depresję, dziękuję, do widzenia ;)
OdpowiedzUsuń