niedziela, 21 lipca 2013

Kamila

Pozytywnie, aczkolwiek nieco galaretkowato. Tak się czuję w 2. dniu mojego czellendżu! (tak, tak dobrze kombinujecie, że jest on związany z masakrycznymi ćwiczeniami...)
Piękne niebo dziś mamy w moim pięknym mieście. Ciekawe jak jest u was?
Z rysunkami ostatnio gorzej, ciągle coś mnie rozprasza (na przykład nowe Glamour leżące na biurku czy buty do biegania rzucone gdzieś w kąt ).
Ale spokojnie, mam jeszcze spory zapas nowości :)
A dzisiaj moja ukochana nowość!

KAMI  !!!  <3
(klikać w zdjęcia kochani!)




Raj na Ziemi ciąg dalszy. Pozdrawiam was cieplutko ;*



2 komentarze:

  1. a spadaj na drzewo, mam kompleksy za każdym razem jak tu zaglądam :P

    OdpowiedzUsuń
  2. I love it <3! Moje oczy są piękne *-*

    OdpowiedzUsuń